Wszyscy regularnie sprzątamy: myjemy okna, drzwi, podłogi. Są jednak w domu przedmioty, o których często zapominamy, nie oznacza to jednak, że nie wymagają one czystości. Podczas sprzątania nasz wzrok zdaje się umknąć, a naszym zadaniem jest odnalezienie tych miejsc i skorygowanie irytującego błędu. Przedstawiamy zatem 6 najlepszych takich rzeczy.

Żaluzje
Wiele gospodyń domowych poleruje okna, aż nabiorą blasku, uważając je za niemal najważniejszą część ich mieszkania. Od czasu do czasu piorą zasłony i przecierają gzymsy. Ale z jakiegoś powodu rolety pozostają zapomniane i całkowicie daremne, ponieważ pochłaniają do 70% kurzu. Pozostawiają też tłuste ślady po dłoniach, plamy po muchach i innych zabrudzeniach, które stanowią bardzo wątpliwą ozdobę Twojego domu.
Weź specjalną mokrą szczoteczkę i poświęć trochę czasu na wytarcie listew, łącznie ze wszystkimi mocowaniami i wspornikami. Można też użyć specjalnego pędzla, który przypomina puszysty grzebień. W przypadku silnych plam należy dodać do wody środek czyszczący o działaniu przeciwtłustym. Ta metoda czyszczenia jest odpowiednia dla żaluzji wykonanych z tworzywa sztucznego lub metalu. Rolety materiałowe są bardziej kapryśne, można je czyścić chemicznie lub prać w pralce w programie delikatnym.
Pilot
Kolejny odpylacz i rezerwuar bakterii chorobotwórczych. W końcu, nawet jeśli będziesz bardzo ostrożny, małe plamki i osady tłuszczu na palcach będą stopniowo osadzać się na przyciskach pilota.Z biegiem czasu brud ten zatyka przestrzeń pomiędzy przyciskami, nieuchronnie zatykając urządzenie i powodując awarię. Aby temu zapobiec, należy regularnie przecierać przyciski lekko zwilżoną szmatką. Jeśli sytuacja zostanie całkowicie zaniedbana, a wokół guzików widoczne są smugi brudu, będziesz musiał popracować dodatkową godzinę: weź igłę i ostrożnie podważ brud. Po usunięciu skorupy brudu przetrzyj przyciski i korpus urządzenia wilgotną szmatką.
Przełączniki
Czasami przełączniki są prawdopodobnie najbrudniejszym miejscem. Weź chusteczkę antybakteryjną i ostrożnie usuń brud. Zwróć szczególną uwagę na przestrzeń pomiędzy guzikami, gdyż to właśnie tam osadza się tłuszcz.
Spód dywanów
Wiele gospodyń domowych pilnie odkurza swoje dywany, wytrzepuje z nich kurz, uzyskując czystą powierzchnię i świeże kolory, nie myśląc, że brud zewnętrzny przeniósł się na tylną stronę. Napraw to natychmiast: weź odkurzacz i zajrzyj do środka. To samo należy zrobić w przypadku czyszczenia na mokro.
Klamki
Kolejna dobra pożywka dla bakterii. Zasadą jest przecieranie ich gąbką nasączoną chlorowanym roztworem przynajmniej dwa razy w tygodniu. Zwróć szczególną uwagę na ich relief, ponieważ trzeba przetrzeć każde wgłębienie, a nie tylko powierzchnię formalną. Jeśli są pokryte złotem, zamiast chloru użyj octu lub soli kuchennej: drobnoustroje umrą, a złocenie pozostanie nienaruszone i błyszczące.
ramka na zdjęcia
Czystość ramek do zdjęć ma nie tyle efekt higieniczny, co estetyczny. Być może nie mamy tak częstego kontaktu z tymi przedmiotami, jednak w brudnej, zakurzonej ramce Twoje zdjęcia raczej nie ozdobią wnętrza. Dlatego regularnie przecieraj szklaną powierzchnię środkami do czyszczenia lusterek. Można obejść się bez specjalnych narzędzi, używając jedynie specjalnej szmatki wykonanej z naturalnego zamszu. Sama szklana ramka jest najczęściej wytłaczana, dlatego drobne fragmenty zatkane brudem lepiej czyścić za pomocą arsenału wilgotnych wacików bawełnianych, szczoteczek z piór, starych szczoteczek do zębów, w zależności od rodzaju zabrudzenia.
Czystość w domu jest ważną rzeczą. Ale „czystość” to pojemne pojęcie. Wiele osób sprząta formalnie, z przyzwyczajenia, rutynowo przecierając powierzchnie, przestawiając wiele rzeczy. Ale prawdziwą można nazwać tylko taką czystością, którą osiąga się dzięki żmudnej, niespiesznej pracy, nie tracąc z oczu ani jednego szczegółu.
Wszystko to blednie w porównaniu z faktem, że prawie nikt nie wyciera rączki szczoteczki przynajmniej raz w tygodniu!
I czyść baterie co najmniej 2 razy w miesiącu.
Wycieranie baterii nie jest skuteczne. Lepiej jest myć szczotką do kaloryferów, podkładając pod nią tackę. I same się suszą.
Słuchaj, jeśli gdzieś zapomniałeś, nie oznacza to, że reszta ludzi „cierpi na stwardnienie rozsiane”! :)))
Tego rodzaju sprzątanie wymaga, jeśli nie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, to pełnego dnia pracy każdego dnia! Kiedy pracować i mieszkać? A co z odpoczynkiem? A co z resztą codziennych obowiązków domowych – dzieckiem, odrabianiem lekcji, zakupami, gotowaniem, praniem, prasowaniem itp. Poza tym są to sprawy pilniejsze, bez których nie da się żyć. Bez sprzątania jest to możliwe. Nawet gdyby za taki koszmar zapłacili, nie zgodziłabym się na tak dokładne szorowanie wszystkiego. Ogólnie rzecz biorąc, prawdą jest, że normalni ludzie mieli kiedyś gospodynie domowe. A teraz niech sprzątanie zrobi wszystko! Życie jest większe i jaśniejsze niż sezon żniw!
Cóż, Lena, nie wziąłbym cię za żonę